sobota, 11 stycznia 2014

Rozdział 17

Siemanko!

 Dziękuję za te 2000 wyświetleń. Jestem taka happy. Przynajmniej wiem, że nie piszę tego dla siebie. Liczę jeszcze na komentarze :D

CZYTASZ=KOMENTUJESZ=WYWOŁUJESZ UŚMIECH NA MOJEJ TWARZY :)

/YOLO

* * * * * * * * * * * * * * *

Chwilę przypatrywał mi się uwarznie. Widocznie przez kaptur mnie nie poznał. 
-Cat? Co ty tu robisz?- zapytał. 
-Chciałabym wiedzieć to samo-  skrzyżowałam ręce na piersi. Myślał, że jestem głupia?
-Em... No ja ten...- jąkał się. 
-Czemu mi nie powiedziałeś?
-O czym?-udawał niewiniątko.  Myślałam, że go wyśmieję.
-O czym?! O nielegalnych wyścigach!- krzyknęłam mu prosto w twarz.


                  Zayn

Kurwa. Wpadłem. Nie teraz. Już wszystko dobrze się układało. Byłem pewny, że na urodzinach blondyna osiągnę swój cel. W skrócie JĄ.
-Gdybym ci powiedział to zrobiłabyś to co wszystkie- spuściłem głowę i udawałem smutnego.
-Czyli?
-Uciekła byś- spojrzałem w jej błękitne oczy. Jej złość momentalnie znikła. Dobrze wiedziałem jak na nią działam. Malik punkt dla ciebie.


               Katherine

Kiedy spojrzał mi w oczy, poczułam... motylki w brzuchu? Nie, nie, nie. Cat tylko się w nim nie zakochuj! 

Nadal czułam złość, ale nie taką wielką. Zatopiłam się w jego czekoladowym spojrzeniu. Czy on musi mieć takie piękne oczy? Czemu od razu mu uległam? Bałam się zakochać. Już raz byłam skrzywdzona. Wiem jak to boli i nie chcę znowu tego poczuć. Ale Zayn może jest inny? Chociaż właśnie mnie okłamał. Tylko, że zrobił to bym się go nie przestraszyła i uciekła. Jezu... Co on ze mną robi? Mam mętlik w głowie.

Nagle się do mnie przysunął. Swoje rozchylone usta wcisnął między moje. Jednak mnie nie pocałował. Stał tak z drżącymi wargami tuż przy moich. Po chwili się odsunął. Spojrzał się na mnie, uśmiechnął się lekko, po czym wsiadł do samochodu i odjechał.









6 komentarzy:

  1. Jezu! <3 Boskie, tylko wielka szkoda że krótkie :// Czekam z niecierpliwością na nastęne! <3

    OdpowiedzUsuń
  2. zajebiście się zapowiada. Ale Malik chce ją tylko przelecieć? Myślałam, że poczuje coś więcej do Cat...
    Czekam na nexta. w wolnej chwili zapraszam do mnie :
    http://desires-ff.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Dopiero odkryłam twoje opowiadanie i muszę przyznać że jest naprawdę zaje*isty ;) Z pewnością bd zaglądać na tego bloga. Kiedy next? :3

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  5. Kolejny świetny rozdział <3

    OdpowiedzUsuń